wtorek, 18 czerwca 2019

17 czerwiec 2019
Dosyć długa przerwa w rowerowych opowieściach, ale to nie znaczy, że wycieczki się nie odbywały. Były, ale bez udziału kronikarza.
Tym razem krótka wyprawa do Brodów Pomorskich. Sporo naszych koleżanek i kolegów wyjechało na wycieczkę do Krakowa. Pozdrawiamy ich serdecznie. A my, spotkaliśmy się tradycyjnie na ul. Czyżewskiego.Jak widać, humory nam jak zawsze dopisywały.
Zatrzymaliśmy się na chwilę tylko przy Prefabecie i ruszyliśmy do Brodów.
Zatrzymaliśmy się jak zwykle przy świetlicy wiejskiej.


W drodze powrotnej nie omieszkaliśmy odwiedzić naszych starych znajomych - dębów szypułkowych rosnących na terenie założenia parkowo - dworskiego. Rosną tu dwa ponad dwóchsetletnie dęby pomniki przyrody. Jeden z nich, niestety, usechł, ale nadal majestatycznie trwa nad koronami innych drzew.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz