Dzisiaj dzień św. Agaty, a przysłowia ludowe mówią:
Postanowiliśmy wyruszyć na zimowe spotkanie z Wisłą. Szlak wiódł ulicą Ogrodową, Promową, przez mostek na Wierzycy. Za nami panorama Gniewa w śnieżnej szacie.
Idąc w stronę Wisły, minęliśmy stawy z czterema parami łabędzi i - tu niespodzianka - stadkiem żurawi, żerującym w oddali.
Nad Wisłą przystanęliśmy na chwilę, by zjeść II śniadanie z gorącą herbatką.
Daleko w polu pod lasem pasło się spore stado saren, ale chyba nie udało nam się tego zarejestrować. Jedynie w oddali pięknie prezentowało się nasze miejsce na ziemi - Gniew.
Pogoda zmieniała się z minuty na minutę. Wyruszaliśmy w trasę przy pięknym słońcu. Potem niebo się chmurzyło, zaczął prószyć śnieg Wracaliśmy trochę na skróty, podmarzniętymi polnymi drogami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz