wtorek, 2 kwietnia 2019

18 luty 2019 r.
Wiosna, wiosna! Wiosna, ach to Ty? Takie pytanie towarzyszyło nam podczas poniedziałkowego spaceru z kijkami. Z rana jeszcze utrzymywały się mgły, ale niedługo potem pojawiło się słońce i lepiej można było zobaczyć pierwsze oznaki budzącej się wiosny: kwitnącą leszczynę, listki żarnowca, wierzbowe bazie. Zadzieraliśmy głowy do góry i obserwowaliśmy przelatujące nad nami żurawie. W połowie drogi zatrzymaliśmy się na odpoczynek przy paśniku w nicpońskim lesie. W Nicponi pojawiła się nowa tablica informacyjna o wsi, przez dziurę w płocie z żalem patrzyliśmy jak niszczeje XIX-wieczny dworek, odbyliśmy ciekawą rozmowę z właścicielem drewnianego, liczącego ok. 150 lat budynku przy gruntowej drodze prowadzącej do Gniewu. Rozmowie przysłuchiwał się z zaciekawieniem kot Agaton i pies Czortek. Dowiedzieliśmy się, że przed wojną mieściła się tu Strażnica Wodna. Właściciel pokazał nam ślad po pocisku w ścianie budynku - zrobili to już po wojnie Rosjanie. W powrotnej drodze do Gniewu minęła nas grupa jeźdźców we mgle. Był to klimatyczny, prawie wiosenny spacer.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz