środa, 6 maja 2020

05.05.2020 r.

Dziś proponujemy Wam średniej długości trasy spacerowe z kijkami. Wiodą one wokół Gniewu i prowadzą polnymi i leśnymi drogami, obok ogródków działkowych. Tereny niby znajome, ale za każdym razem odkrywamy je na nowo.
A więc ruszamy gniewską trasą widokową. Z ulicy Czyżewskiego skręcamy w lewo i przechodzimy obok ogródków działkowych.
Pięknie kwitną jabłonie i wszędzie wiosenne porządki. Kiedy jednak skręciliśmy w polną drogę wiodącą na ul. Krasickiego, to, niestety, - obrazek nie najlepiej świadczący o nas, niektórych mieszkańcach Gniewu. Jeśli już lubicie spotykać się ze znajomymi na świeżym powietrzu, to zabierzcie ze sobą to, z czym przyszliście!
Polna droga wiodła na niewielkie wzniesienie. I tu niespodzianka - spotkanie chyba ze skowronkiem.
Kiedy spojrzymy za siebie - zielona panorama Gniewu.
 A przed nami rzepakowe, mocno pachnące morze żółte.
Niestety, te piękne widoki psuje znowu ludzka bezmyślność i niefrasobliwość. Znowu- ślady pobytu "miłośników" natury.
A my pochylamy się nad rosnącą pośrodku drogi kwitnącą roślinką.
 Przechodzimy nie tylko obok morza żółtego, ale też mniszkowego. Zieloną łąkę pokryły kwitnące popularne mlecze. To z ich nektaru powstaje miód mniszkowy wyróżniający się bardzo bogatym w witaminy i minerały składem, przez co ma nieopisany wpływ na nasze zdrowie. Znajdziemy w nim triterpeny, karotenoidy i białka, a także witaminy B2 i C. Zawiera on także wiele biopierwiastków, a w tym między innymi żelazo, potas, mangan i fosfor. Do zawartych w nim cukrów prostych zalicza się fruktoza oraz glukoza, a oprócz nich w jego składzie znajdziemy także cholinę, która ma zbawienny wpływ szczególnie na wątrobę.
Wiele osób wykorzystuje kwiaty mniszka do sporządzania syropu, który ma m.in. działanie przeciwwirusowe i przeciwzapalne.
Przed nami ulica Krasickiego i kwitnące wiśnie.
Przy stacji diagnostycznej pięknie też kwitnie czeremcha.

 Mijamy nieczynną od dziesiątek lat stację podnoszenia ciśnienia wody.
Pieszo-rowerowym traktem schodzimy w stronę miasta.
Przed nami ulica Gdańska i Dom Pomocy Społecznej z rewitalizownaym parkiem.

A w moim ogródku też wiosna. Kwitnie kurdybanek, walcząc o miejsce z konawalią.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz